Najlepsze wyniki

Najlepsze wyniki

środa, 31 marca 2010

USDJPY

Rzadko kiedy udaje się zobaczyć tak czytelną strukturę falową przez tak długi czas.


Jeszcze rzut okiem z bliska na piątą podfalę (zielona 5) w dużej trójce (niebieska 3):


Jeżeli po drodze nic nie namieszałem, to powinniśmy zobaczyć jeszcze wzrosty w okolice 93.70-94.00, większą korektę (to byłaby niebieska 4), kolejny szczyt (niebieska piątka) i bardzo silną korektę.

wtorek, 30 marca 2010

Trudne dobrego początki

Dzisiaj pobawimy się wejściami w poszczególne fazy formacji. A zatem do dzieła. Na podstawie wcześniejszego opisu formacji zbudowałem obszar wejścia 2.6334-2.6459. Przyjrzyjmy się tej samej formacji opisanej z punktu widzenia czasu:


W sytuacji, kiedy mam rozpisany PRZ, wejścia planuję od połowy jego szerokości, aż do dna z korektą na spread. Ponieważ frank ma jeżdżący spread (40-100punktów), zatem wszystkie wejścia umieściłem na poziomie 2.64. Dlaczego akurat 08.III był dobrym momentem na zawieranie transakcji? Ano uzbierało się multum potwierdzeń:
- czas (T),
- linia trendu,
- AB=CD,
- ekspansje i zniesienia fal.

Uprzedzając pytanie o korektę w TP1. Tutaj pisałem, że gra na korektę ma sens ale nigdy nie w pierwszym targecie. Korekta w TP3 jest interesująca. Wystąpiły 2 potwierdzenia czasowe f i T (w tym punkcie rynek dał drugą szansę na wejście i pojechał w dół).

Gdyby ktoś nie pamiętał - f, t i T to starzy znajomi, którzy pojawili się np tutaj


A tak na marginesie: 18 września 2009 w artykule o franku zdarzyło mi się napisać, że kurs powinien dopłynąć do przystani 2.62 (aktualne minimum to 2.6336) i chociaż scenariusz najbardziej prawdopodobny się nie sprawdził (konsolidacja poniżej 2.80), to scenariusz ostrożny (brak wybicia 2.86) można uznać za trafiony :)

czwartek, 18 marca 2010

Place to be

Wczoraj przeglądając rynki, zauważyłem ciekawą sytuację na Palladzie:

Kilka rzeczy przekonało mnie do małego szorcika: silny opór (479.50-472.40), wzrostowa piątka, skala spadków po poprzednim, nieudanym szturmie na ww poziom. Z drugiej strony, nie ma to jak elastyczność, zatem zlecenie buy stop czeka w razie przebicia 481.

środa, 10 marca 2010

SATRF Warszawa

Ze względu na wyjazd do Warszawy to będzie ostatni post przed poniedziałkiem. Udanego polowania na okazje i być może do zobaczenia na spotkaniu Stowarzyszenia Analityków Technicznych Rynków Finansowych w sobotę (SATRF).

USDJPY zmiana oznaczeń

Po obejrzeniu wykresu w skali H4, skłaniałbym się ku takim oznaczeniom:


Zaryzykowałem krótkie pozycje ze SL na poziomie 90.90. Jeżeli powyższe oznaczenia są poprawne, to po korekcie powinny przyjść dalsze wzrosty.

Euro-dolarowe szaleństwo

Ostatnie dwa dni spowodowały całkowity chaos na edku. Jak na razie widać 3 XABCD i harmoniczną 1:1 (AB=CD pattern). jeżeli aktualny ruch jest tylko korektą i kurs ruszy na północ, ciekawym miejscem na esy będzie 1.3670-1.3680 (dość dobry nietoperz). Dodatkowo o 22.30 zostanie spełniony warunek t(XB)=t(BD).

EUR/PLN opory

Dzisiaj kolejny króciuteńki post ale tym razem niemający nic wspólnego z HT. Chciałem pokazać, dlaczego moim zdaniem kurs eurpln jest w ciekawym miejscu. Na wykresie poniżej widać zniesienia całej fali wzrostowej (3.1977-4.9253). Warto zwrócić uwagę na to, że konsolidacja od połowy zeszłego roku odbywała się w przedziale ograniczonym od dołu przez 50% zniesienie fali wzrostów i od góry przez 44.7%, następnie 44.7-38.2, znowu 50-44.7, na krótką chwilę oporem było 56.4 (jedno solidne odbicie i jedno słabsze), a następnie kurs zatrzymał się na 61.8% zniesienia całości wzrostów (dokładnie 26 pipsów przed zniesieniem doszło do odbicia). Wnioski pozostawiam czytelnikom.

wtorek, 9 marca 2010

Polski złoty

Dwie nowe formacje"

Dolar z zaliczonym targetem 2, chociaż 1 był tak blisko wejścia, że w zasadzie się nie liczy.

Koślawy motyl, który nieco odmawia współpracy. Szybkie przestawienie SL w pieniądz ma sporo sensu w takim przypadku

USD/JPY kolejna odsłona

Korekta zgodnie z prognozą. Jak na razie wersja minimum spadków uprzejmie dotarła tam, gdzie chciałem ją mieć :). Prawdopodobne oznaczenia:


Znowu jesteśmy w ciekawym miejscu. Jak dotąd ze szczytu fali piątej (zielona 5) pojawiła się albo korekta spadkowa o strukturze 3-3-5, albo impuls spadkowy składający się z 5 fal. O dalszym losie USD/JPY zadecyduje ewentualny test szczytu zielonej jedynki (89.25). W najbliższym czasie możliwy (co nie znaczy, że pewny :)) jest ruch w górę (z min zasięgiem 89.90 - 90.00), z kolei przebicie szczytu zielonej 5 wskazywałoby na nowy bardzo mocny impuls w górę o długości nie mniejszej niż 254 pipsy (z dzisiejszego dołka). Ostatnie dni kurs zachowuje się jak Mikołaj w Boże Narodzenie, oby tak dalej.

piątek, 5 marca 2010

USD/JPY cd...

Kontynuuję temat USD/JPY ze względu na bardzo wyraźną strukturę falową. Nie będę udawał, że jestem guru w niniejszej tematyce, niekiedy jednak przy aż tak wyraźniej strukturze można zarobić pieniądze bez większego wysiłku.

W tym poście wspominałem, że piątka sugeruje dalsze wzrosty, a omawiając podstawy fal pisałem, że trzecia fala powinna być najdłuższa, co zgadzałoby się z poniższą sytuacją:

Warto zwrócić uwagę na fale oznaczone czerwonymi trójkami - Prechter pisał, że fale trzecie należy podziwiać i na powyższym wykresie widać, że miał chłopina rację. Przechodząc do konkretów wynikających z powyższego obrazka: jeżeli moje oznaczenia są poprawne, to czeka nas jeszcze krótka (zazwyczaj) fala piąta, która powinna wybić szczyt fali trzeciej (zielone numerki), a po niej największa jak dotąd korekta. Jesteśmy w ciekawym miejscu, ponieważ fale zielone mogą okazać się falami korekty (ABC) i po wybiciu szczytu ostatniej, czerwonej trójki czekają nas bardzo ostre spadki (taki scenariusz potwierdzi się po przebiciu poziomu 89.25 - szczyt zielonej jedynki), ewentualnie jesteśmy w fali pierwszej impulsu bessy. Tak czy inaczej po nowym szczycie zmienię nastawienie na niedźwiedzie (przynajmniej w krótkim i średnim terminie). W wersji min oczekiwałbym spadków o figurę z nowego szczytu. Uczulałbym wszystkich entuzjastów na fakt, że fale Elliotta nie są moim podstawowym narzędziem.

EUR/USD wczoraj i dziś

Wczorajsza propozycja longa przy poziomie 1.3530-1.3540, weszła dzisiaj i jak na razie target min mamy za sobą


Do tego jeszcze dwa powody, dla których być może jednak przeproszę się z DT:

04. III. g. 07.00:


04. III g. 17.30:

USDJPY kontynuacja

Fale elliotta to dla mnie zazwyczaj tylko dodatkowe narzędzie, ale tym razem klasyczna piątka, korekta ABC i kolejna piątka.

czwartek, 4 marca 2010

Hard evidence

Zostałem dzisiaj wywołany do tablicy przez jednego z użytkowników shoutboxa, zatem:

Legenda

OIL (XTrader) - 1 pips od szczytu


Powrót do konsolidacji + inne :)


USDJPY (BOSSAFX) - 7 pipsów od dołka


Nad i pod (niewidoczne w tej skali + 5 elliotta, co sugerowałoby dalsze wzrosty), warto zwrócić uwagę, że korekty (fale 2 i 4) mają identyczną długość.


I skoro już się chwalę, to jeszcze górka na EURUSD (BOSSAFX)


Do złapania szczytu zabrakło mi dokładnie 1 pipsa, a przy okazji ładna harmonijka :)



Edycja 05.03 g 11.10

Przy składaniu zlecenia buy limit z rozpędu wrzuciłem większą pozycję niż miałem w planie, więc zostało mi jedno usunięte zlecenie oczekujące, zauważyłem to bardzo szybko, bo już 18 lutego :)

USDJPY (BOSSAFX) zlecenie oczekujące z 24 stycznia 2009

wtorek, 2 marca 2010

Harmonic Trading: Time

Analiza czasu na rynku może dostarczyć dodatkowego potwierdzenia sygnału generowanego przez formacje harmoniczne. Szczególnie skuteczne są formacje, dla których czas formowania odcinków BC i CD jest wielokrotnością czasu formowania odcinków XA i AB. Szczególnie przyjemnie sytuacja wygląda, dla formacji ze spełnionym AB=CD.

EUR/PLN, AB=CD i czas(XB) = czas(BD).


EUR/JPY, AB=CD i czas(XB) = 2*czas(BD)


Czasem pada pytanie, jak przewidzieć lokalne ekstremum z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Bardzo często zdarza się, że czasy formowania się poszczególnych odcinków formacji są identyczne (oczywiście dla tego samego instrumentu):

CHF/PLN, identyczny czas dla XA (t), XB (T), AB (T-t) oraz BD (f). Zwracam jeszcze uwagę na pierwszą i trzecią formację (na rys. poniżej), czas od B do D jest niemalże identyczny (różnica jednego dnia).