Krótkie podsumowanie wydarzeń na miedzi. Z Ellittowskiego punktu widzenia oznaczenia wyglądają mniej więcej tak:
Zależności fal wyglądają następująco: f1 = f5 = 1.27* f3. Dzisiaj kurs zatrzymał się mniej więcej na 30% zniesieniu wzrostów z ubiegłorocznego dołka. Ciekawym miejscem może być poziom 5984-6075 (ekspansja 127.2 fali A i zniesienie 38.2 całej piątki).
Przyglądając się samej korekcie widać formację harmoniczną. Od kilku tygodni grałem na tą formację sprzedając opcje call. Jak widać jesteśmy bardzo blisko ostatniego targetu cenowego:
Obecnie pierwszym sygnałem kupna jest poziom 6200-6300 (początek fali B i ekspansja 113% fali A), kolejny to wspomniany już obszar 6000-6100.
Z punktu widzenia FE, powinniśmy zobaczyć dalsze wzrosty z docelowym targetem powyżej 11-13 tysięcy dolarów za tonę, który powinien pojawić się za parę lat. Czy tak będzie? Osobiście wątpię, taki scenariusz byłby możliwy w zasadzie tylko w przypadku wystąpienia hiperinflacji na całym świecie. Pożyjemy, zobaczymy - natomiast zachowanie koperku będzie wprost wynikało z tego, co zobaczymy na amerykańskim parkiecie. Wbrew pozorom największa korelacja miedzi występuje nie z dolarem, a właśnie z indeksem SP500:
W swojej strategi przyjąłem, że w tym roku miedź nie przekroczy bariery 9000-9500 punktów (a przynajmniej nie do końca października b.r.). Realizuję to założenie poprzez sprzedaż 6-cio miesięcznych opcji call z BEPem powyżej 9500 punktów.
---Edytowano g. 22.20
Historycznie miedź miała sporo kłopotów ze szturmem na poziom 8000 dolarów za tonę:
Z punktu widzenia przeszłego zachowania kursu, nie dzieje się absolutnie nic dziwnego - po prostu przygotowujemy się do szturmu na 8500. Sytuacja analogiczna do dzisiejszej miała miejsce na przestrzeni sierpień 2007 - marzec 2008:
Dzisiaj + potencjalny target
Na moje oko, sytuacja z 2007-2008 roku wygląda bardzo podobnie, do dzisiejszego zachowania miedzi (z przesunięciem wykresu o 300 punktów). Na podstawie poprzedniej korekty możnaby się pokusić o stwierdzenie, że najbliższy rajd do góry powinien przebić 8000 i dotrzeć do 8300-8500. Poprzednio wzrosty trwały ok 4 miesiące. Wyżej opisany scenariusz jest w przybliżeniu moją prognozą zachowania się miedzi w przeciągu najbliższych 5-6 miesięcy.
A co myślisz o takiej kombinacji: przy 6200 USD za tonę sprzedaję 6 mies short call rozliczenie po 6200, zgarniam 700 pkt premii i jednocześnie biorę L po 6200? Mam zysk 700 pkt jeśli miedź będzie powyzej 6200 a strata zaczyna się jeśli zejdzie poniżej 5500, w widełkach 5500-6200 mam częściowy zysk...
OdpowiedzUsuń@Zdzichu, pomysł wydaje się niezły. Jest tylko jeden kłopot. Opcja z deltą blisko 50% dostaje od ręki bardzo negatywną wycenę, co oznacza, że żeby uniknąć mega straty musiałbyś poczekać do samego końca z wygaszeniem tej opcji. W sytuacji przeceny do 6200, zdecydowałbym się raczej na jakiegoś short butterfly (tzn zarabiasz na wyjściu ceny bazy poza wybrany zakres, wykres w kształcie -v-)
OdpowiedzUsuń59 year old Information Systems Manager Leland Murphy, hailing from Leduc enjoys watching movies like "Sound of Fury, The" and Cycling. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a Ferrari 250 LWB California Spider. czytaj wiecej
OdpowiedzUsuń