Tak, jak pisałem poprzednio, zlecenia naszego systemu "poszły" w piątek 12 lipca, więc dzisiaj tak na "sucho" wypiszę co się działo. W kolejnych odsłonach zajmiemy się "trivią" tzn. powiem skąd się poszczególne zlecenia/pomysły biorą, jak ustalam wewnętrzny depozyt (hmm poziom gotówki, jaki przeznaczam pod depozyt - zazwyczaj siłą rzeczy jest to więcej niż wymaga broker). Opiszę też sposób lewarowania się jak i naprawianie pozycji itp. Pewnie na przyszłość skombinuję też jakąś tabelkę ale jeszcze muszę przemyśleć, jakie informację chcę prezentować. Zastanawiam się też nad wyceną portfela - ze względu na duże spready i często brak transakcji na "dalszych" seriach mogą występować duże zaburzenia wyników mierzonych np. co tydzień. No nic, to melodia przyszłości i będę nad nią deliberował o właściwej porze, a teraz czas na transakcje. Postaram się wydzielić jakąś podstronę bloga z samym systemem - niestety żaden portal nie umożliwia śledzenia zmian wartości portfela, w którego skład wchodzą opcje, więc trzeba działać chałpniczymi metodami
W krótkim i średnim terminie mam nastawienie nie niedźwiedzie, zatem transakcje:
- sprzedaż 1x OW20U3225: + 846 PLN - 9.90 PLN prowizja = 836.10 PLN
- sprzedaż 1x OW20U3230: +1160 PLN - 9.90 PLN = 1150.10 PLN
- sprzedaż 1x OW20U3235: +1607 PLN - 9.90 PLN = 1597.10 PLN
- kupno 95 x ETFW20 = - 22 936 PLN - 69.41 prowizja = - 23 005.41 PLN (242.16/j)
Zlecenia oczekujące:
- S 1x OW20L3240: 1100 PLN
- K 2x OW20L3240: - 700 PLN (- 350 sztuka)
Krótki komentarz - taka struktura portfela oznacza, że za 23 005.41 została zajęta długa pozycja na indeksie poprzez ETF (95 jednostek przekłada się na kwotę prawie równą zamknięciu indeksu 12 lipca x mnożnik na opcjach [x10]) . Do tego dochodzą trzy opcje PUT wygasające we wrześniu o cenach wykonania:
Co z kolei przełoży się na nabycie jednostek ETFa odpowiednio za 22500, 23000 i 23500 PLN (mnożnik x10) o ile te opcje zostaną wykonane. Jeżeli wygasną bez wartości, bądź jeżeli je zrolujemy, wtedy oczywiście jednostek uczestnictwa kupować nie będziemy. W zleceniach oczekujących mamy wystawioną opcję CALL wygasającą w grudniu, której potencjalne wykonanie zmusi nas do odsprzedaży ETFa o ile Wig 20 przebije 2400 punktów (zlec 1). Zlecenie oczekuje na wyższą cenę na opcji. Plus ze względu na zamieszanie wokół OFE chcemy skorzystać z tanich opcji CALL i kupić dwie grudniowe ze strajkiem 2400 po 35 punktów każda (co oznacza, że o ile zlecenie się zrealizuje, to będziemy zarabiać o ile w grudniu Wig 20 znajdzie się powyżej 2435 punktów) - zlec 2. To z kolei zlecenie oczekuje na cenę niższą niż obecnie.
Niewykorzystaną część gotówki przeznaczymy na zakup obligacji GNB 0218 - emisja na poziomie 242 mln PLN daje możliwość swobodnego wyjścia z tych papierów w ciągu jednego/dwóch dni. Jednocześnie sytuacja banku wygląda na stabilną więc to będzie forma "oprocentowanego depozytu". Natomiast musimy pamiętać, żeby w razie margin calla sprzedać część tych obligów i z gotówki uzyskanej ze sprzedaży uzupełnić depo. Natomiast, tak jak wspominałem - płynność tych papierów powinna pozwolić na swobodną odsprzedaż 25-30 sztuk dziennie. Przeliczę jeszcze, czy bardziej opłaca się zajmować pozycję teraz, czy warto poczekać aż cena transakcyjna wyczyści się z odsetek (13.VIII).
Hej Bartku, dzięki za wpis. Jak dla mnie to przydałaby się informacja jakiej średniorocznej stopy zwrotu oczekujesz :)
OdpowiedzUsuńZdzichu, właśnie m.in. po to ten eksperymencik, żebym się dowiedział :) Tzn z USA celuję w wynik na poziomie 15-20% r/r. W Polsce siłą rzeczy będzie inaczej. Z jednej strony powinna być premia za ryzyko, z drugiej stopa dywidendy jest wyższa. Niestety problemem są tylko cztery serie opcji, z tego dwie na siłę w miarę płynne. Trochę się nastawiam na te mające się pojawić w październiku opcje na akcje. Powiedzmy, że na razie będę w miarę zadowolony z wyniku na poziomie 10-15%
OdpowiedzUsuń10-15-20% to sensowne poziomy. Zakładanie z góry więcej może być zbyt ryzykowne a mniej jak 10% to za mało jak na wkład pracy względem stopy wolnej od ryzyka.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekaw wyników eksperymentu. Bedę obserwował :)
OdpowiedzUsuń