Postanowiłem jeszcze raz zagrać na funcie (chociaż zazwyczaj tak nie robię). Dość czytelny motyl:
Tym razem bardziej tradycyjne podejście - wejście w przyszłym tygodniu o ile zostanie potwierdzone świeczkami. Jak na razie formacja zatrzymała się na 4.4143 (pt. g 16). Wydaje się, że jeżeli cena nie spadnie poniżej 4.39 (po 17 może polecieć ze względu na większy spread) i uzyskamy potwierdzenie w poniedziałkowej/wtorkowej świeczce, wtedy można zagrać ponownie na otwarciu nowej świecy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz