Najlepsze wyniki

Najlepsze wyniki

poniedziałek, 1 lutego 2010

Podsumowanie stycznia

Witam wszystkich w krótkiej przerwie pomiędzy przerwami :). Tak się złożyło, że mamy nowy miesiąc i nadszedł czas na rozliczenie się z przeszłością. Ze względu na to, że nie potrafię odfiltrować wypłat z rachunku na wykresów generowanych przez XTB (wygląda to jak gigantyczna strata), przechodzę całkowicie na zautomatyzowane generowanie wyników przez myfxbook. Stąd też zamiast podawać wynik w PLN, będę podawał zmianę kapitału w danym miesiącu w procentach. Oczywiście liczą się tylko zamknięte transkacje.


W Styczniu wykonałem 55 zagrywek ze skutecznością ilościową 78.18% i skutecznością jakościową na poziomie 80.86%, co w zasadzie jest dla mnie standardem. Sumarycznie wartość konta zwiększyła się o 51.03%. Największe koszty wygenerował bardzo głupi błąd, a mianowicie źle ustawiłem SL na miedzi (SL wpisałem 3-cyfrowy) i radosne spadki z ostatnich kilku dni przyjąłem, jak to się ładnie mówi, "na klatę" :). W zasadzie ponieważ wynik miesiąca jest dodatni, to traktuję to jako przestrogę, że na tym rynku trzeba być ekstra ostrożnym, a na dodatek mam trening zamykania mocnych minusów "z palca", mimo wszystko cała sprawa dość mocno mnie zirytowała (zamiast 70 pipsów straciłem prawie 400). Z pozytywów na wspomnienie zasługuje implementacja systemu, o którym pisałem co nieco tutaj na S&P500 (mniejsze wahania ale przez 23h/dzień).

W podsumowaniu roku rozliczyłem się z prognoz, które podawałem przy okazji podsumowywania poszczególnych miesięcy, myślę że było to w miarę interesujące, dlatego też postaram się kontynuować tę tradycję. A zatem, w grudniu moja wizja wyglądała tak:


Przy okazji, chciałbym podziękować za wszystkie maile, które otrzymałem i przeprosić, że nie odpisuję na każdy z osobna. Większość osób pytała o RONa, a dokładniej, dlaczego niedawno swapy osiągnęły poziom 3.86. Otóż wiąże się to z tradycyjnym spadkiem stóp w Rumunii w okolicy 20 każdego miesiąca i trwa mniej więcej przez tydzień. Jak już kiedyś pisałem, nie sądzę, żeby niedawna obniżka stóp o 0.5% miała straszliwy wpływ na swapy w przyszłości. Oczekuję stabilizacji swapów na poziomie 6-8pipsów/dzień. W odpowiedzi na pytania, czy zamykać pozycje - ja część swoich pozycji trzymam i trzymać zamierzam, ale każdy powinien rozważyć taką decyzję osobiście. Drugim powtarzającym się pytaniem było, czy otwierać pozycję dokładnie na poziomie, jaki podałem w prognozie na styczeń. Ceny, jakie podaję na początku miesiąca są raczej orientacyjne, tak się złożyło, że w styczniu zarówno S&P500, jak i USD/PLN dość długo odbijały się w pobliżu poziomów podanych przeze mnie (odpowiednio 13pktów niżej i 100pktów wyżej), dlatego też zdecydowałem się zająć opisane pozycje na nieco innych poziomach. Proponuję czytelnikom zadawanie pytań w shoutboxie, nawet gdy mnie nie będzie, na pewno ktoś odpowie. Wracając jeszcze do migracji do myfxbooka. Ze względu na fakt, że kochany urząd skarbowy uznaje, że błędne wyliczenia przysłane nam przez biuro maklerskie są całkowicie naszą winą, jak co roku dokonałem własnoręcznego sprawdzenia całokształtu. Ze zdziwieniem odkryłem, że XTrader generuje nowe (błędne) wyliczenia wyników za dwa miesiące, wyliczenia te różnią się od tych, które prezentowałem na blogu (a były liczone identycznie). Cała sprawa nie jest bardzo dramatyczna, bo mówimy o różnicy ok 200PLN, jednakże reakcja pracownika biura wprawiła mnie w osłupienie. Zostałem olany i potraktowany z przysłowiowego buta. Dokładnie odpisano mi, że Trader nie uwzględnia w wyliczeniach swapów (na pytanie dlaczego wcześniej uwzględniał i dlaczego tylko czasem i tylko częściowo ich nie uwzględnia, nie otrzymałem odpowiedzi). Co ciekawe stare wyliczenia zgadzają się z tym, co wyliczyłem ręcznie i z wynikiem generowanym dla mnie przez myfxbook. Na razie czekam na rozliczenie roczne i jeżeli będzie się zgadzać z moimi wyliczeniami, wtedy zignoruję te ciekawe anomalie, w przeciwnym razie będę musiał zażądać bardzo dokładnych wyjaśnień.

W najbliższym czasie zamierzam wreszcie wybrać się na jakieś wakacje, zatem kolejne wpisy mogą pojawiać się nieregularnie, z tego też powodu miesięczne rozliczenie z DT przesuwam na bliżej nieokreśloną przyszłość (najwcześniej w marcu).

4 komentarze:

  1. Z błędami w XTB proponuję iść na forum forexnawigaror - oni zresztą i tak tam nienawidzą XTB, na penwo ktoś coś w temacie wie.
    Ładny miesiąc, a skoro wtopiłeś 400pipsów to dobrze musiałeś ich gdzie indziej zarobić skoro tak dobrze stoisz, pogratulować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Astakos, większość problemów, które opisują ludzie na navigatorze, mnie szczęśliwie ominęła. W zasadzie to moje pierwsze zastrzeżenie do xtb od początku naszej współpracy. Teraz mam część kasy w bossafx i muszę przyznać, że wprawdzie oferta jest lepsza, ale w ciągu 3 tygodni musiałem się naprawdę sporo nagardłować. Zresztą na obronę xtb trzeba dodać, że tylko oni i Saxo mają RONy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli tak Cie wkurzą w xtb ze będziesz wycofywał fundusze to radziłbym wysłać maila do Pawła Śliwy (albo nawet w Poznaniu zagadać) jak to jego podwładni przyczynili się do utraty klienta z ładnym depozytem, jest przecież dyrektorem sprzedaży.

    No chyba ze przez Ciebie XTB kase ciągle traci bo zarabiasz i szukają sposobu bys sobie sam poszedł ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co wiem o działaniu brokerów, to raczej jestem wygodnym klientem dla nich. Zarabiają na mnie na swapach (ok 10% tego, co ja), długo trzymam pozycje, więc nie mają problemów ze znalezieniem pary dla moich zleceń, nie skalpuję (a tego typu zabawy najczęściej golą brokera), używam ich systemu na gpw, a tu już mają same zyski. Nie wydaje mi się, żeby bardzo chcieli się mnie pozbyć :)

    OdpowiedzUsuń